Pomoc rodzinom z trudnymi dziećmi. Jak zapobiegać problemom
Code: 9788363766818eduksiegarnia.pl | 54,00 zł dostępny | Przejdź do sklepu |
Pomoc rodzinom z trudnymi dziećmi została napisana z myślą o psychologach, terapeutach, psychiatrach dziecięcych, pedagogach szkolnych i specjalnych, pracownikach socjalnych, ale także rodzicach, rodzicach zastępczych i opiekunach dzieci.Autorka, doktor psychologii (tematem jej pracy doktorskiej było szkolenie rodziców) i pracownik badawczy na uniwersytecie De Montfort, ogromny nacisk kładzie na prewencyjną pracę z rodzinami, zanim jeszcze trudne zachowanie dziecka się utrwali i wykorzenienie go stanie się bardzo kłopotliwe albo wręcz niemożliwe. Taka praca zapobiegawcza powinna mieć miejsce już podczas ciąży.Wzrastająca liczba problemów psychicznych i agresji wśród młodzieży sugeruje, że praca z rodzicami w celu zapobieżenia tym problemom to sprawa kluczowa. Uznanie, że wiele trudności przeżywanych przez młodych ludzi i dorosłych rozpoczyna się w dzieciństwie, doprowadziło do zakrojonych na szeroką skalę badań w psychologii, psychiatrii i dyscyplinach pokrewnych.Badania te można podzielić na cztery grupy:Potrzeby dzieciNatura dziecięcych trudnościPochodzenie dziecięcych trudności: ryzyko i czynniki ochronneSkuteczność interwencji pomagających dzieciomWyrażenie „trudne dzieci” odnosi się do dzieci mających psychologiczne problemy, zakłócające ich codzienne życie, które mogą – ale nie muszą – odbijać się we wzorcach ich zachowania. Trudności tych dzieci są trwałe, nie są to przemijające smutki czy poczucie nieszczęścia.Książkę Pomoc rodzinom z trudnymi dziećmi rozpoczyna frontispis. Jest to jakby migawka obecnej wiedzy dotyczącej ryzyka i czynników chroniących: jest podzielony na wiersze i kolumny. Pierwszy wiersz przedstawia ciążę, drugi wiek do lat dwóch, i tak dalej. Kolumny przedstawiają różne okoliczności, na których badania się skupiają. Pierwsza kolumna pokazuje badania związane z sąsiedztwem lub szkołą; druga dotyczy rodziców, ich doświadczeń lub stylów pełnienia rodzicielskich ról; a trzecia dotyczy niemowląt i małych dzieci, ich genetycznego dziedzictwa lub doświadczeń jako dzieci konkretnych rodziców. Frontispis dotyczy okresu od poczęcia do lat 13.Bardzo ważna jest pamięć o tym, że te same czynniki predysponują nie tylko ku niepokojącym zachowaniom, ale także ku wejściu na drogę wykroczeń oraz niskiemu wykorzystaniu swego intelektualnego potencjału i problemów ze zdrowiem psychicznym w późniejszym życiu. W książce szczegółowo omawiane są różne badania i ich interakcje.Jeśli spojrzymy na konkretne interwencje, proponowane w tej książce, co do których niezbicie udowodniono, że po ich zastosowaniu nastąpiła u dzieci poprawa zachowania, widzimy, że najskuteczniejsze okazały się te, które pomagają rodzicom kierować zachowaniem dzieci w sposób jasny i spójny. Facylitatorzy, którzy stosowali te interwencje, kierowali rodzicami tak, aby ci ustanawiali dla dzieci twarde granice, żeby rozwijali strategie zapewniające poszanowanie tych granic, oraz, co szczególnie ważne, żeby włączali silny komponent pochwały za zachowanie pozytywne. Jak wspomniano, istnieje szereg programów dla rodziców, które zostały rygorystycznie przebadane i ocenione przy użyciu losowych kontrolowanych prób, i które konsekwentnie wykazywały wyniki pozytywne.Jeżeli rodzice naprawdę chcą odwrócić swoje dzieci od działań, które mogą prowadzić do kłopotów, zarówno rozległe badania, jak i zdrowy rozsądek wskazują, że dzieci potrzebują silnego nadzoru. Niezwykle pouczające są tu badania Harriet Wilson (1980, 1987). Porównała ona proporcje przestępczości wśród dzieci żyjących albo w mieście, albo na przedmieściach według tego, czy stopień rodzicielskiej kontroli nad nimi był „surowy”, „pośredni”, czy „luźny”. Odkryła, że – po sprawdzeniu innych zmiennych – surowość zdefiniowana jako wiedza rodziców, gdzie synowie są i co robią, stanowiła ochronę przeciw przestępczości. W mieście, na przykład, stopień przestępczości w „luźnych” rodzinach był ponad dwa i pół razy wyższy niż w rodzinach „surowych”. Głównym czynnikiem ochronnym było więc nie miejsce zamieszkania, ale to, jaką kontrolę rodzice sprawowali nad dziećmi. Modele rodzicielskiej kontroli prawdopodobnie utrwalają się w bardzo wczesnym okresie życia dziecka i dlatego są bardzo ważnym składnikiem prewencji.Tak więc powody, dla których niektóre dzieci mają trudności, a inne nie, wynikają w części ze sposobu rozłożenia społecznych i kognitywnych zmiennych na konkretne dzieci i ze sposobu, w jaki współgrają z wrodzonym wyposażeniem dziecka. Trzeba powtórzyć tu, że aby pomóc dzieciom, musimy uwzględniać zarówno czynniki strukturalne, takie jak bezrobocie, bieda i ubogi dom, jak i okoliczności życiowe każdej rodziny i interakcje między jej członkami. Innymi słowy, potrzebujemy takich wyjaśnień trudności dzieci, które obejmują perspektywę zarówno socjologiczną, jak i psychologiczną.Szeroki wachlarz innych publikacji potwierdza wpływ programów opartych na teorii poznawczo-behawioralnej na uaktywnianie rodziców, jeśli chodzi o skuteczne interakcje ze swoimi małymi dz