Pojęcie lęku to traktat o źródłach ludzkiej wolności. Autor pokazuje w nim, że wolność nie jest jeszcze jednym przymiotem ducha, zespołem określonych fenomenów psychicznych, nie jest prostą zdolnością, z której można skorzystać lub nie. Vigilius Haufniensis pokazuje, że - niezależnie od tego jak bardzo brzmi to paradoksalnie - jednostka, w najbardziej poważnym i fundamentalnym sensie, postawiona jest wobec konieczności odkrywania i realizacji wolności. Konieczność ta ciągle daje o sobie znać w różnych formach wewnętrznego niepokoju, lęku, którego nie da się unieważnić, zneutralizować, wziąć w nawias. Ale ostatecznie jej autorowi nie chodziło o wykazanie potęgi wolności, tym bardziej lęku. Są bowiem środkami do celu. Celem jednostki jest stan szczęścia wiecznego. Wieczność, zbawienie wieczne, dobro absolutne, to słowa-klucze, które odnoszą do głębokiego, tajemniczego związku religii i egzystencji ducha ludzkiego.