+3 => Jak małpka Florek nauczyła się grzeczności - Adrienne Heymans

Florek to niezły gagatek. Nie zasłania buzi, kiedy kaszle i ziewa, pluje (a fe!), nie mówi „przepraszam”, a jego małpie figle zamiast rozśmieszać, sprawiają innym przykrość. Nic dziwnego, że jako jedyny mieszkaniec dżungli nie zostaje zaproszony na urodziny gazeli. Czy żyrafie Paulinie uda się nauczyć małpkę grzeczności? Zabawna i pożyteczna historyjka dla dzieci, które nie zawsze potrafią się dobrze zachować. „Grzeczność popłaca!Niegrzecznie dzieci, prawdziwe urwisy mieszkają nie tylko w miastach. Nie zawsze muszą być także ludźmi, o czym przekonuje urocza opowieść Jak małpka Florek nauczyła się grzeczności. Opublikowana nakładem wydawnictwa Adamada książka dla najmłodszych to kolejna z opowieści autorstwa Adrienne Heymans, składających się na cykl bajek z morałem Szkółka dobrych manier. W tych historiach zakochają się nie tylko dzieci, ale również ich rodzice, bowiem szybko zauważą oni zmiany w zachowaniu swoich pociech. Szczególnie jeśli po lekturze poświęcą kilka minut na wspólną analizę zachowania bohaterów oraz na ustalenie pewnych zasad, obowiązujących reguł postępowania. To również pozycja, po którą sięgnąć mogą nauczyciele w przedszkolach i wykorzystać ją do tworzenia scenariuszy zajęć mających na celu prezentację prawidłowych postaw czy eliminację pewnych negatywnych zachowań.Tym razem autorka przedstawia czytelnikom psotnego mieszkańca dżungli – małpkę o imieniu Florek. Choć sympatyczny to zwierzak, ma jedną straszną wadę, a mianowicie nie potrafi się właściwe zachować. Nie widzi nic złego w pluciu na przypadkowych przechodniów, w robieniu strasznych min czy ignorowaniu kosza na śmieci i wyrzucaniu odpadków w krzaki. Nic więc dziwnego, że wszyscy wolą Florka unikać, a już z pewnością nikt nie zaryzykuje zaproszenia małpki na przyjęcie.Jedną z imprez urodzinowych organizuje właśnie gazelka Lilka, choć – niestety – Florek nie będzie mógł w niej uczestniczyć. Jest mu z tego powodu bardzo przykro – szczególnie, że spotkał żyrafę Paulinę, pilnie studiującą zaproszenie. To właśnie Paulina tłumaczy mu, że postawy, jakie prezentuje, oraz jego niegrzeczne zachowanie zrażają wszystkich dookoła i że w takiej sytuacji nikt nie chce mieć z nim nic do czynienia. Florek z trudem przyjmuje krytykę i ta sytuacja również nie jest wyjątkiem. Słuchając żyrafy, ziewa zatem ostentacyjnie, otwierając przy tym szeroko buzię. Traf chce, że przez szeroko otwarte usta do gardła Florka wlatuje wielka mucha. To najlepsza nauczka za to, że ziewając, nigdy nie zasłania łapką buzi!Czy jednak tak niemiła przygoda wystarczy, by Florek zmienił swoje zachowanie? Mająca dobre serce Paulina decyduje się wstawić za małpką i w imieniu Florka poprosić o zaproszenie na imprezę. Pod warunkiem, oczywiście, że zmieni on swoje zachowanie. Czy Florkowi udało się bawić na przyjęciu Lilki? Czy właściwie zachował się pośród gości? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w pełnej wdzięku książce dla najmłodszych, która nie tylko gwarantuje dobrą zabawę, ale też niesie walor edukacyjny.